Zachod Slonca

Archiwa z 5 września, 2011

; Dodane do: Jedzenie, Mój dom na Teneryfie

Całkiem niedawno na Teneryfie otwarto pierwszą polską piekarnię. Ucieszyłam się bardzo na myśl o możliwości kupna polskich pączków i prawdziwego chleba na zakwasie, którego chyba wszystkim Polakom bardzo tutaj brakuje. Wybrałam się do sklepu w Adeje (drugi sklep piekarni jest Valle San Lorenzo) i zrobiłam małe zakupy w EcoPan.

Myślałam, że w sklepie obsłuży mnie ktoś rozmawiający po polsku i w ogóle miałam nadzieję, że to miejsce będzie trochę bardziej ‘polskie’. Wyglądem sklep w Adeje przypomina typowe hiszpańskie nowoczesne cukiernie. Pani, która mnie obsługiwała rozmawiała po hiszpańsku i była bardzo miła.

Miałam ogromną ochotę na pączki więc trochę się rozczarowałam, kiedy Pani poinformowała mnie, że mają tylko 3 pączki. Kupiłam więc jeszcze sernik, napoleonki i wafle. Te ostatnie mnie lekko rozczuliły, gdyż podobnymi zajadałam się jako mała dziewczynka. Kupiłam również bułki i dwa rodzaje chleba.

Pączki z nadzieniem różanym nas zachwyciły. Są pyszne, polane dużą ilością lukru. Sernik, napoleonki i wafle były dobre, nie były rewelacyjne, ale smaczne. Bułki były dobre, choć zgodnie z Andrzejem stwierdziliśmy, że w smaku nie przypominają nam polskich bułek.

Czytaj Dalej o “Polska piekarnia na Teneryfie i przepis na ciasto drożdżowe ze śliwkami” »